Czas m. in. pylenia może powodować nadmierny katar, swędzenia, kichanie ale też opuchliznę w obrębie nosogardła, a to z kolei gromadzenie płynu w uchu środkowym i wystąpienie najczęściej tymczasowego, niedosłuchu przewodzeniowego. Wymaga to konsultacji.
Alergia może powodować świąd, także opuchliznę w obrębie małżowiny usznej i przewodu słuchowego zewnętrznego. Opuchlizna gardła i nosa może prowadzić do zatkania trąbek słuchowych, a to powoduje powstanie podciśnienia i może być powodem pojawienia się płynu w uszach.
Skutkuje to pogorszeniem słyszenia, tzn. chory słyszy ciszej otoczenie, a swój głos może słyszeć znacznie głośniej oraz mogą pojawić się szumy uszne czy zaburzenia równowagi.
Możemy mieć do czynienia z alergią wziewną np. pyłki, pleśń, kurz; czy pokarmową wraz ze spożywaniem specyficznych pokarmów. Często alergie wziewne związane z pyleniem, występują sezonowo. Natomiast alergiczny nieżyt nosa może występować nawet u 22-25% populacji.
Alergia w kontekście uszu przedstawia takie symptomy jak: uczucie zatkania, szumy uszne, swędzenie, wysięk. Jeśli przy zatkanym uchu odczuwany jest świąd na zewnątrz, którego nie odczuwa się już po sezonie pylenia może być to właśnie powodem alergii.
Słuch diagnozujemy badaniami audiometrii tonalnej, ewentualnie potwierdzając tympanometrią bądź stroikami. Zawsze przy problemach związanych z uszami czy słuchem należy udać się do laryngologa, w przypadku podejrzeń alergii również do alergologa.
Zbyt długie zaleganie płynu w uchu może doprowadzić od przejściowego niedosłuchu, do uszkodzenia struktur ucha. W takich przypadkach należy postępować wg zaleceń specjalistów, którzy mogą zalecić: farmakoterapię, immunoterapię i zmiany w stylu życia.
Profilaktyką, która może pomóc alergikom w najtrudniejszym okresie może być unikanie w miarę możliwości kontaktu z alergenem, ograniczanie wietrzenia domu, przepłukiwanie nosa wodą morską, leki przeciwalergiczne i imunoterapia.